Drodzy Sforzanie, oficjalnie zakończył się pierwszy etap eventu "Pięć Plag"! Nie martwcie się jednak, jeśli nie jesteście zadowoleni ze swojego dotychczasowego udziału, ponieważ wciąż trwał on będzie w najlepsze przez blisko dwa miesiące. Nadal macie okazję na wykazanie się i zdobywanie pierwszych miejsc na podiach poszczególnych części wydarzenia, a także na zyskanie miana zwycięzcy całego przedsięwzięcia.
Pojawiło się aż trzynaście opowiadań. Jesteśmy z was dumni, bo doskonale wiemy, że okres wakacji często wiąże się z licznymi wyjazdami i blogowymi nieobecnościami. Mimo okoliczności, przyłożyliście się i sumiennie wykonywaliście polecenia związane ze zdobywaniem wody. Wszystkie postacie otrzymują niewielką karę w wysokości -3 HP. Dzięki zapewnieniu dużej ilości zapasów i silnemu zaangażowaniu Sforzan, nikt nie musiał borykać się z objawami poważniejszymi niż osłabienie, suchość w pysku czy nudności i bóle głowy.
Zapewne wielu z was oczekuje werdyktu, kto okazał się wygranym Pierwszej Plagi. Bez zbędnego przedłużania, ogłaszamy z radością, iż na stołku tym zasiadła DECOY! Obserwowaliśmy wszystkie opowiadania, jednak autorka tejże psiny wykazała się niesamowitymi umiejętnościami pisarskimi, a także aktywnością i bogactwem tekstu. Nagrody, jakie otrzymuje to: 30 Kości, 3 punkty do samodzielnego rozdzielenia w statystykach i Ostrzyca.
Ponadto KAŻDY uczestnik (włącznie ze zwycięzcą), czyli wszystkie postacie, które napisały przynajmniej jedno opowiadanie z wykonanym zadaniem, zostają obdarowane 10 Kostkami oraz 1 punktem Wytrzymałości, Szybkości oraz Siły.
Gratulujemy wszystkim i zachęcamy do udziału w kolejnym etapie!
Pogodynka Pora roku: lato Oto czas, który niegdyś kojarzył się i ludziom, i ich czworonogom z wakacjami. Niektórym dopisywało szczęście i towarzyszyli swym właścicielom w rozmaitych podróżach, inni zaś, przerzucani z rąk do rąk, od babci do ciotki, czuli się odrzuceni i niechciani. W dzisiejszych czasach lato przynosi jedynie nieznośne upały, które błagają o wywieszenie jęzora, a wraz z przygrzewającym słońcem wzmacnia się odór szwendaczy, wędrujących między lasem a ruinami. To także sezon najsilniejszych burz, tornad i innych anomalii pogodowych, siejących chaos. Deszcze są ciepłe, powyłupywane chodniki miasta rozgrzane i gotowe do smażenia na nich jajek, bekonu i poduszek psich łap, a zombie - rozleniwione i spowalniane szybszym rozkładem ciał. | Wędrowny Handlarz Aktualnie jest nieobecny. Hej, dzieciaki, chcecie może trochę świeżego towaru? Mam tu coś na młodość, na starość, na szybkiego samobója... A może chcesz żyć wiecznie albo urodzić bachora... ekhem, szczeniaka, bez niczyjej pomocy? No już, chodź, rozejrzyj się, nie pożałujesz! Charcik, zadowolony z zysków, zapewnił psiaki, że niebawem wróci na tereny stada, by ich skroić z kolejnej porcji Kostek. Zrozumiał, że kluczem do sukcesu są zniżki! | Stan Sfory Stan: Zagrożenie klęską Mroczne dni nadeszły... Sforzan dopadły rozmaite, ciężkie do zgryzienia nieszczęścia, które przepowiedziała im dwójka przybyszów - A'lel i Viy Curay. Ponadto skąpa ilość łowców w stadzie z wolna zaczyna zbliżać psy do wielkiego głodu, bo ileż pożywienia może zapewnić jeden czy dwójka polujących? Dziś pewne jest jedno: dopóki plagi trwają, nikt nie zazna spokoju, żaden żołądek nie zapełni się do cna, a suchość w pyskach i strach będą nam stale towarzyszyć. Strzeżcie się, bo biada tym, którzy nie dołączą do grupowej akcji ratowania Sfory albo spróbują przetrwać w pojedynkę! |
29 lipca 2020
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz